 Wysłany: Czw 21:35, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
| jakies to wszystko takie... dziwne... | |
| Wysłany: Śro 22:39, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
| a nie mówiłam!
angielski poszedł dobrze! 
a pani Sobieszek strasznie się wczoraj zdenerwowała!!! |
|
| Wysłany: Śro 22:37, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
| A teraz na TVN-ie leci film z "SIGALEM" !!!
a nie mówiłam ? dobrze poszedł angielski:P a pani Sobieszek się strasznie wczoraj zadenerwowała za ten cmentarz! |
|
| Wysłany: Nie 23:25, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
| No cóż... mnie to nie podniecało... :/ :/ ??!! ... |><| | |
| Wysłany: Nie 19:20, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
| E tam... Lepsze takie wyjście na cmentarz, od siedzenia w szkole i lekcji.
Mi sie podobało, mimo że było zimno
Najbardziej podobały mi się nasze 'koszyczki', czy jak to się tam nazywało... ;D |
|
| Wysłany: Nie 14:53, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
| było przede wsztystkim ZIMNO, ZIMNO i jeszcze raz ZIMNO.....
ale gość z tym świetnym "mikrofonikiem" był tak profesjonalny, że niewiele zrozumiałam z tego co mówił.... poza tym, było kółkowo różańcowo:) |
|
| Wysłany: Nie 0:08, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
| Na cmentarzu nie było wcale zarąbiście... Było nuuuuuuuuuuuuuuuuudno i już! :/ Bogłem tam zasnąć... ZzzzZzzzzzzZzzzzz... Zzzzzzzz... ZzzZzzzZZzzzzzz... | |
| Wysłany: Pią 20:36, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
Lizus  no ale fakt zemna nie da sie nudzic  |
|
| Wysłany: Pią 15:50, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
| Ha!! Sprawdzian z matmy był tak prosty, że na pewno mam tam jakiś błąd... znając moje szczęście dostanę jakąś 4 ;/
No... A jak tam wrażenia po wycieczce na cmentarz? Albo tak jak niektórzy piszą 'cmętarz' ;D Mi się podobało... ze względu na naszą klasę, bo gdyby była to moja stara klasa, to by było nudno... A tak, było zarąbiście |
|
| Wysłany: Czw 21:18, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
| z tego co mówisz wychodzi, że lepiej na zdrowie wpływa tzw "plecenie bzdur", ale...
nie wiem czemu , ale mam dobre przeczucia odnośnie angielskiego. póki co mamy kolejne zmartwienia- matematykę i fizykę.... nie mogę tego zrozumieć.... ciągle jakieś beznadziejne sprawdziany ble mi też niedobrze , ale z tego powodu :/ |
|
| Wysłany: Czw 18:39, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
| niby tak ale jak to mowi nasza pani od polskiego "trudnosc tkwi w prostocie"... w kazdym razie nie mozna byc niczego pewnym dopuki nie zobaczy sie wynikow..... Boshe jakie ja madre zeczy pisze.... chyba mi niedobrze |
|
| Wysłany: Czw 16:42, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
| pani szantroch by się zdenerwowała
+++++++++++++++++++++++++++++++++ ten test z angielskiego był prosty.... crazy się chyba zdziwi... |
|
| Wysłany: Nie 23:19, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Lol, no jasne ze my, ale i tak nikt nie musi o tym wiedziec xD | |
| Wysłany: Nie 15:25, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
| to wy napisaliście o tym, ze lekcję są odwołane?
a ja się zastanawiałałam kto mogł to zrobić... |
|
| Wysłany: Czw 19:08, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Cytaty:
'Liście liście liście xD' 'Kur**!! Jeszcze h*** lecą...' 
'Ty, te ptaki sie chyba spóźniły na lot...' 'Fly Warsaw.' 'Mmmm... dobry cukierek...' '-Ty, a ja zawsze myślałem, że taki szpagat jest łatwiejszy... -Ale wtedy ci sie wszystko rozrywa na pół... a potem takie flaki dołem...' 'Tak... a ostatnio na polskim mieliśmy, że przy kobiecie nie powinno sie pluć...' '-co? -<pluje> -aha' I to wszystko jednego wieczora w parku z Pawłem Pańczykiem i Papiorem ;D |
|